Konrad Krygo zajmował się analityką w domu maklerskim. Ciągnęło go jednak w stronę bardziej technicznych zagadnień i ich możliwości zastosowania w biznesie – patrząc na żonę, która zajmuje się danymi, postanowił przejść kurs Data Science w infoShare Academy. Dlaczego właśnie taki kurs? „Dobrze jest mieć kogoś, kto cię poprowadzi, a gdy trzeba, to i wesprze w trudnych chwilach” – tłumaczy.
Czym się zajmowałeś, zanim zdecydowałeś się na kurs?
Pracowałem jako analityk w domu maklerskim. Praca sama w sobie ciekawa, ale godziny pracy w pewnym momencie zaczęły mnie coraz bardziej uwierać. Chciałem też nabyć umiejętności technicznych, tak ważnych w dzisiejszych czasach.
Dlaczego wybrałeś przebranżowienie do IT?
Moja żona pracuje jako Data Scientist, więc pomyślałem, że fajnie byłoby lepiej poznać jej świat. Początkowo chciałem iść w programowanie, interesowała mnie Java, nie czułem jednak, że siedzenie w kodzie to mój żywioł. Zacząłem się rozglądać za czymś, co pozwoli wykorzystać moją dotychczasową wiedzę i umiejętności. Chciałem mieć wpływ na biznes. Po dosyć szerokim researchu byłem przekonany, że Data Science to jest to, czego chciałbym spróbować.
Jakie formy nauki brałeś pod uwagę?
Przyjrzałem się kilku szkołom programowania, zdecydowałem się jednak na infoShare Academy ze względu na większą liczbę pozytywnych komentarzy. I przede wszystkim na bardziej rozbudowany informator o kursie Data Science. Przejrzałem sporo ofert pracy i wymagań na stanowisko Data Scientist i to informator iSA najlepiej odpowiadał tym wymaganiom. Dodatkowo, w przeliczeniu na godziny, to bootcamp w InfoShare Academy wypadał całkiem tanio. Do tego złapałem zniżkę na 2 tys. złotych, więc nie było się już nad czym zastanawiać.
Na jaką formę nauki się zdecydowałeś?
Brałem udział w zdalnym bootcampie weekendowym na żywo z trenerem. Zajęcia odbywały się w godzinach 15-21 zazwyczaj co dwa tygodnie. Bootcamp rozpoczął się w styczniu, a zakończył w sierpniu.
Jak wyglądały zajęcia? Pracowaliście w grupach?
Przez cały bootcamp pracowaliśmy nad 4 projektami w kilkuosobowych grupach, a na samych zajęciach prowadzący dzielili nas na różne grupy, by rozwiązywać wspólnie problemy związane z omawianymi zagadnieniami.
Jaki projekt według Ciebie był najciekawszy?
Wszystkie projekty były w jakimś stopniu interesujące i wnosiły coś nowego do wcześniej zdobytej wiedzy. Pracowaliśmy nad projektem rozpoznawania języka migowego na podstawie ruchu dłonią. Modele miały wysoką skuteczność, prawidłowo rozpoznawały znaki. Bardzo podobał mi się projekt z Machine Learning. Stworzyliśmy aplikację, która na podstawie zdjęcia przedstawionego grzyba była w stanie go rozpoznać i ocenić, czy należy on do grzybów jadalnych, czy trujących. Był to zarazem najciekawszy i najbardziej wymagający projekt.
Musiałeś z czymś łączyć naukę? Miałeś jakieś inne obowiązki?
Najtrudniej było połączyć czas na naukę z pracą, której nie porzuciłem podczas trwania kursu. Zwłaszcza w ostatnich dwóch tygodniach kursu miałem tyle pracy, że niestety trochę odpuściłem naukę. Pojawiły się zaległości, które na szczęście w miarę szybko nadrobiłem.
Co z Twojej perspektywy jest najważniejsze w trakcie nauki? Jak to robić najefektywniej?
Zabrzmi to trochę coachingowo, ale ważne jest, by mieć mentora. Widzę wśród znajomych, którzy próbowali uczyć się samemu, że często odpuszczali, bo nie było kogoś, kto wskazałby im prawidłową drogę. Zwłaszcza gdy pracujesz i chcesz się przebranżowić, to nie możesz sobie pozwolić na stratę czasu. Dobrze jest mieć kogoś, kto cię poprowadzi, a gdy trzeba, to i wesprze w trudnych chwilach.
Dużo miałeś trudnych momentów?
Kilka ich było, zwłaszcza w tych zaawansowanych okresach, gdy miałem niewiele czasu na naukę. Najważniejsze to jednak się nie poddawać.
Gdzie teraz pracujesz i na czym polega Twoja praca?
Pracuje jako analityk biznesowy w OLX. Nie jest to stanowisko typowo Data Science, ale jest to rola z tego obszaru. W moim odczuciu dzięki zadaniom, z którymi spotykam się w aktualnej pracy, będę mógł łatwiej przejść do dalszego rozwoju w Data Science. Bardzo lubię to, co teraz robię. Podoba mi się, że zwracam uwagę na podejście biznesowe. W mojej pracy z jednej strony pomaga mi znajomość i rozumienie biznesu, a z drugiej umiejętności twarde, np. wiedza na temat baz danych czy tworzenie wizualizacji.
Dużo odbyłeś rozmów rekrutacyjnych, zanim dostałeś pracę?
Miałem kilka rozmów, ale w OLX zamknąłem rekrutację w ciągu 3 tygodni od wysłania CV, więc na pozostałych procesach już się tak mocno nie skupiałem.
Zrobiło na mnie wrażenie to, że rekruterzy zwrócili uwagę na mojego Githuba i projekty, w których wziąłem udział.
Gdybyś miał odbyć bootcamp jeszcze raz, czy coś zrobiłbyś inaczej?
Myślę, że potraktowałbym bardziej poważnie sam kurs. Przez to, że miałem na głowie aktualną pracę myślałem, że nie mogę wygospodarować więcej czasu na naukę. Teraz wiem, że gdybym się bardziej postarał, znalazłbym więcej możliwości do pogłębiania wiedzy. Odpuściłbym pewne tematy, aby móc w większej mierze oddać się nauce.
Jak wyglądają dalsze plany co do rozwoju zawodowego?
Na ten moment w pracy bardzo dużo się uczę i wydaje mi się, że gdybym chciał pójść dalej w Data Science, to nie jest to droga zamknięta, ale analityka biznesowa bardziej mi leży pod kątem cech charakteru i wykonywanej pracy. Cieszę się, że tutaj jestem – ze względu na wyższą kulturę pracy i aktualne obowiązki. Jest tu wiele rzeczy nowych. Na razie niczego mi nie brakuje.
A czym się interesujesz? Co robisz w wolnym czasie?
Moimi zainteresowaniami są rynki finansowe i giełda. Po zmianie pracy więcej czasu poświęcam żonie, za jakiś czas powiększy nam się rodzina, więc cieszę się, że praca jest bardziej ustabilizowana.
Może na koniec jakaś rada dla tych, którzy myślą o przebranżowieniu do IT?
Chciałbym podkreślić, jak ważne jest to, żeby spojrzeć na bootcamp albo kurs jako oszczędność czasu. Pewnie gdybym nie miał pracy, to spokojnie mógłbym uczyć się sam za pomocą darmowych kursów w internecie czy też tutoriali. Jednak na swoim przykładzie, jak i na przykładzie moich znajomych, wiem, że nauka ciągnęłaby się w nieskończoność, a tak bootcamp zmotywował mnie do szybszej nauki i jeszcze szybszej zmiany pracy.
Rozmawiała Magdalena Walasek
—————————————
Data Science
Data Science można przetłumaczyć jako naukę o danych, ale to określenie nie w pełni oddaje, co się za nim kryje. Według najpopularniejszej definicji Data Scientist to po prostu ktoś, kto ma większą wiedzę o statystyce niż przeciętny programista i większą wiedzę o programowaniu niż przeciętny statystyk. Najkrócej rzecz ujmując, jest to dostarczanie wartości biznesowej na podstawie analizy danych.
👉 Weekendowy Bootcamp Data Science
Przeczytaj: Projekty naszych kursantów Data Science >>